#9 Biegiem przez świat – sezon w pełni

0 No tags Permalink 0

Maj to bez wątpienia jeden z najbardziej rozbieganych miesięcy w roku. Jestem przekonany, że większość osób odpowiedziałaby, że bardziej rozbiegany jest kwiecień, a wszystko za sprawą organizacji dużych maratonów. Majowe imprezy charakteryzują się mniejszą frekwencją, ale ilościowo jest ich więcej. Jest mniej maratonów, a wszystko za sprawą pogody, która potrafi zaskoczyć wysoką temperaturą. W tym roku nie doświadczyliśmy zbyt wielu dni z temperaturą w okolicy 20 °C. Oczywiście mam na myśli mieszkańców Polski. Jeżeli czytasz ten wpis z innego kraju, to daj mi znać w komentarzu, gdzie aktualnie przebywasz i jaką masz pogodę. W dziewiątej odsłonie Biegiem przez świat biorę pod lupę imprezy biegowe w Białymstoku, Swarzędzu, Opolu, Inowrocławiu i Skawinie. Gdzie startowaliście w miniony weekend? Czy postawiliście na trening tak jak ja?

#1 Biegiem przez świat  #2 Biegiem przez świat  #3 Biegiem przez świat #4 • Biegiem przez świat  #5 Biegiem przez świat  #6 Biegiem przez świat  #7 Biegiem przez świat  #8 Biegiem przez świat • 
 

XV Bieg Skawiński

Skawina leży kilka kilometrów na południowy zachód od centrum Krakowa. W sobotę miasteczko zamieniło się w arenę zmagań biegaczy. Nie jest to ogromna aglomeracja, a organizatorzy świetnie wykorzystali teren, jakim dysponują. W dużym skrócie mogę opisać trasę w następujący sposób: tam i z powrotem. Biegacze mieli do pokonania dwa kluczowe podbiegi, a długi finisz był z górki.

Ciekawostka: rekord trasy w Skawinie należy do Henryka Szosta i wynosi 29:13. 

Bieg wygrał Adam Czerwiński. Zainteresowanych zachęcam do lektury relacji zawodnika TUTAJ. Znacie sylwetkę Adama? To multimedalista Mistrzostw Polski. Śmiało mogę napisać, że jest biegaczem uniwersalnym, a takich jest niewielu. Potrafi biegać szybko na 800 metrów (1:48), a w Skawinie ustanowił swój rekord życiowy na 10 km (30:33). W tym roku pobiegł 1000 metrów w 2:23, co jest o sekundę słabsze od jego życiówki. Zakładam, że niewielu zawodników z ulicy może z nim wygrać na końcówce. Przekonali się o tym zawodnicy z Ukrainy – drugi był Ruslan Savchuk (30:44), który podjął walkę, ale na ostatnich 400 metrach stracił 10 sekund. Trzeci dobiegł Sergii Okseniuk (30:55)

W rywalizacji kobiet najszybsza była Maria Sławik (35:32). Drugie miejsce wywalczyła Ewa Kucharska (36:29), a trzecie Oksana Okseniuk (37:44). To się nazywa małżeńska solidarność. Pełne wyniki dyszki w Skawinie.

$Pula nagród$

Zdjęcie: Festiwal Biegowy

 

VI Bieg 10 km Szpot Swarzędz

Swarzędz podobnie jak Skawina leży nieopodal dużego miasta. Czytelnicy z Wielkopolski na pewno wiedzą, jakie to miasto, ale podpowiem, że mam na myśli Poznań. Bieg słynie z szybkiej trasy, więc działa na ambitnych biegacz jak magnez.

Zdjęcie: Konrad Leśniak

Takim biegaczem był Kamil Jastrzębski, który zdecydował się na ten bieg, ponieważ zależało mu na szybkim bieganiu. Jak zaplanował, tak zrobił. Przyjechał i wygrał, a za plecami zostawił klasowych zawodników. Kamil nabiegał 30:38. TUTAJ możecie przeczytać krótką relację zwycięzcy. Na drugim miejscu dobiegł Kenijczyk Boniface Nduva Wambua (31:05). W tym miejscu mam do Was pytanie (pół żartem, pół serio) – która to liga Kenijskich biegaczy? Nie tak dawno temu kobieta poleciała podobny wynik, ale po drodze w półmaratonie. Faktem jest, że poprawiła rekord świata, ale to zawsze płeć piękna. Na trzecim miejscu dobiegł zmasakrowany Tomek Szymkowiak (31:19), który walczył z czasem, rywalem zza wschodniej granicy oraz potężną kolką. Tomek relacjonował, że w pewnym momencie musiał przejść do marszu, bo nie był w stanie kontynuować biegu! Przypominam, że zawodnik jest Olimpijczykiem z Pekinu, gdzie rywalizował na dystansie 3000 metrów z przeszkodami. Jak widzicie, takie przygody mogą przytrafić się każdemu niezależnie od poziomu zaawansowania. Na 14 miejscu dobiegł Piotr Książkiewicz z ekipy City Trail (33:51). Widzę, że Piotrek cały czas trzyma formę. 😉

Wśród pań pewne zwycięstwo odniosła Olga Ochal z wartościowym rezultatem (33:58). Drugie miejsce wywalczyła Monika Kaczmarek (35:27), a trzecie Patrycja Talar (36:30). Pełne wyniki dyszki w Swarzędzu. 

$Pula nagród$

 

V PKO Białystok Półmaraton

Przyznam szczerze, że od słyszałem od kilku osób, że Białystok organizuje świetny półmaraton. Fundacja Białystok Biega wykonuje kawał dobrej roboty. Wymienię kwestie, które rzuciły mi się w oczy, kiedy przeglądałem stronę biegu:

  • ostrzeżenie o robotach drogowych na trasie Warszawa – Białystok,
  • informacja dla mieszkańców, o zamknięciu niektórych ulic. Zazdroszczę, bo my w Lublinie nie mamy tak dobrze,
  • bezpłatne zdjęcia z biegu dzięki systemowi Pic2Go (pierwszy bieg w Polsce), świetna promocja w social mediach,
  • bezpłatny nocleg dla chętnych,
  • Lech Free na mecie ;-),
  • Filmiki finiszujących biegaczy w zakładce aktualności.

W mojej opinii bieg organizują biegowi pasjonaci, którym mocno zależy na sprawnym rozwoju imprezy. Organizator wychodzi do biegaczy i jest widoczny w social mediach. Poważnie zastanawiam się nad udziałem w tej imprezie za rok. To, o czym piszę, ma odzwierciedlenie w twardych danych. W 2013 połówkę ukończyło 603 osoby. Dwa lata później już 1294, a w tym roku 2634! Ładnie to wygląda.
 

 
Rywalizację zdominowali zawodnicy powszechnie znanej grupy biegowej z Węgier. Kenijczyk Silas Kiprono Too (benedek-team) dobiegł do mety jako pierwszy (1:05:58). Drugi zameldował się Abel Rop Kibet (1:06:25), a trzeci Paweł Ochal (1:06:50), który mógłby namieszać w Wings for Life, gdyby nie choroba, ale nie ma co teoretyzować. Muszę wspomnieć, że w organizator przewidział kategorię dla najlepszych Polaków! Wspomniany wcześniej Paweł Ochal wygrał tę kategorię. Drugi był Artur Kern (1:10:18), a trzeci Andrzej Leończuk (1:11:07). W szóstym odcinku Biegiem przez świat wspominałem o dobrym wyniku Krzyśka Brągiela, który docelowo szykował się pod ten start. Jego przykład pokazuje piękno sportu, a mianowicie nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli… Zapraszam do lektury relacji, a Krzyśkowi gratuluję dobrej formy – trening odda, jak nie teraz, to w przyszłości.

Nie było niespodzianki w rywalizacji kobiet. Nie od dziś wiadomo, że w skład benedek-team wchodzą również kobiety. W Białymstoku pewne zwycięstwo odniosła Christine Oigo Moraa (1:14:41). Na drugim miejscu zameldowała się Anna Łapińska (1:20:50). Najniższy stopień podium wybiegała Olga Krautsova z Białorusi (1:21:35). W klasyfikacji najszybszych Polek zwyciężyła Anna Łapińska. Druga dobiegła Anna Gosk (1:23:02), a trzecia Justyna Śliwiak (1:26:55). Pełne wyniki półmaratonu w Białymstoku.

$Pula nagród$

Półmaraton to nie jedyny bieg, który odbył się tego dnia w Białymstoku. Biegacze mogli spróbować swoich sił na dystansie 5 km. Start był wspólny. Trasa w większości pokrywała się z półmaratońską. Nie było płasko jak na stole, ale to nie przeszkodziło biegaczom w osiąganiu wartościowych rezultatów.

Bieg wygrał Damian Roszko (14:41). Drugie miejsce wywalczył Florian Pyszel (15:35), a trzecie Adam Wakuluk (15:35).

W rywalizacji kobiet zwyciężyła aktualna Mistrzyni Polski na 10 000 metrów – Katarzyna Rutkowska (17:43). Drugie miejsce padło łupem Ewy Jagielskiej (17:48), a na trzecim miejscu dobiegła Beata Lupa (17:55). Panie zajęły miejsca od 7 do 9 w kategorii OPEN. Pełne wyniki piątki w Białymstoku.

$Pula nagród$

 

X Bieg Piastowski – Inowrocław

Teraz przenosimy się do województwa kujawsko-pomorskiego. Wiedzieliście o tym, że w ubiegłym roku Inowrocław zajął pierwsze miejsce w badaniach na najczystsze powietrze w Polsce? Miasto znane jest jako miejscowość uzdrowiskowa. Nie ma w tym nic dziwnego, że na X Biegu Piastowskim padły takie dobre wyniki. Na wstępie napiszę, że trasa prowadziła w 90% po asfalcie, a w 10% po drogach gruntowych. Pula nagród zrobiła na mnie wrażenie, a zwycięzca miał do zgarnięcia 5000 zł!

Nagranie z X Półmaratonu Piastowskiego (manual jak chłodzić się w trakcie szybkiego biegu)

W związku z powyższym nikt nie powinien być zaskoczony obecnością zawodników z Ukrainy. Ciekawe, dlaczego nie było nikogo z Benedek-team? 😉 Co robił Hillary Mayio w miniony weekend?! Zwyciężył Ukrainiec Roman Romanenko (1:05:00). Drugie miejsce zajął Oleksandr Matviychuk (1:05:03), a trzecie Yurii Rysiuk (1:06:29). Tuż za podium dobiegł Adam Nowicki (1:07:22). Piotr Pobłocki trzyma formę! Pobiegł połówkę w 1:12:06 i wygrał kategorię M50. Muszę dodać, że drugi zawodnik z tej kategorii złamał 1:15 – Viktor Rogovoy (1:14:57). Marek Dzięgielewski zajął najniższy stopień podium z wynikiem 1:15:31. Niesamowite wyniki! Jestem pod wrażeniem.

Ciekawostka: Adam Nowicki wywalczył w tym roku srebrny medal Mistrzostw Polski na dystansie 10 000 metrów (29:18.32). W podobym terminie rozegrano Mistrzostwa Ukrainy, a Roman Romanenko wywalczył trzecie miejsce (29:16.28). 

W rywalizacji kobiet walka była do ostatnich metrów. Panie zajęły miejsca od 15 do 20 w kategorii OPEN. Tego dnia najszybsza była Dominika Nowakowska (1:17:15). Drugie miejsce zajęła Nataliya Bartak (1:18:03), a trzecie Mołdawianka Olesia Smowzenko (1:18:16). Aleksandra Brzezińska (1:19:19) była drugą Polką na mecie, a szóstą zawodniczką w klasyfikacji OPEN. Pełne wyniki półmaratonu w Inowrocławiu.
 

 

$Pula nagród$

Wspomnę o biegu towarzyszącym na 10 km – dyszka na dyszkę. Wygrał Ukrainiec Siergiej Fiskowicz (33:48). W rywalizacji pań zwyciężyła Kamila Pobłocka-Dobrowolska (39:03). Pełne wyniki dyszki w Inowrocławiu.

 

VII Maraton Opolski

Opole słynie z tego, że jest „Stolicą Polskiej Piosenki”. W miniony weekend miasto zamieniło się w arenę zmagań biegaczy na kilku dystansach! Skoncentruję się na imprezie głównej, czyli maratonie, który frekwencyjnie „stoi” od trzech lat. Organizatorzy nie mieli w tym roku szczęścia, ponieważ 289 opłaconych osób nie stawiło się na starcie. Sam nie jestem zdziwiony, bo pogoda w tym terminie bywa różna.

Pewne zwycięstwo odniósł Kenijczyk Henry Kemboi (2:32:23), który zrobił solidny zapas na pierwszej połówce. W drugiej części biegu zaczął odpoczywać, bo jeszcze zobaczył, że nie ma szans na poprawienie rekordu trasy (druga połówka w około 1:21). Drugie miejsce wywalczył na finiszu Sergii Rybak (2:40:36), a trzecie Jacek Sobas (2:40:54). Po międzyczasach wnioskuje, że Ukrainiec wykonał typowy bieg na miejsca.

Zdjęcie: fotosa.pl

Na czwartym miejscu w klasyfikacji OPEN dobiegła pierwsza kobieta – Kenijka Ruth Matebo Chemisto (2:44:10). Zawodniczka tym samym poprawiła rekord trasy, za co zgarnęła podwójną nagrodę (4000 zł + 4000 zł). Na drugim i trzecim miejscu dobiegł zawodniczki z Ukrainy – Khrystyna Bohomiankowa (2:55:05) oraz Natalia Nakirniak (3:06:13). Pełne wyniki maratonu w Opolu.

$Pula nagród$

W półmaratonie zwyciężył Ukrainiec Ruslan Savchuk (1:08:36) i tym samym zgarnął nagrodę w wysokości 2000 zł (warunkiem otrzymania nagrody było poprawienie rekordu trasy – 1:09:22). Na drugim miejscu dobiegł Marcin Błaziński (zawodnik legitymuje się życiówką na tym dystansie – 1:04:21). Nie zawsze jesteśmy w życiowej dyspozycji.

Pierwszą kobietą była Ukrainka Valentina Kiliarska (1:23:29), która również poprawiła rekord trasy. Pełne wyniki półmaratonu w Opolu.

$Pula nagród$

Na dyszkę wygrał Pavlo Veretksyi, ale zabrakło mu 6 sekund do rekordu trasy, a przez to nie spełnił wymagań organizatora, aby wygrać nagrodę pieniężną. Zawodnik miał prawo być zmęczony, bo dzień wcześniej przebiegł półmaraton w Inowrocławiu (1:08:38, 6 miejsce).

 

Pavlo Veretskyi

 

Magdalena Chruszcz była pierwszą kobietą na dystansie 10 km (41:26). Zawodniczce udało się poprawić rekord trasy. Pełne wyniki dychy w Opolu. 

$Pula nagród$

To koniec dziewiątego odcinka Biegiem przez świat. Jeżeli przeoczyłem jakiś bieg, który Twoim zdaniem był ciekawy, to koniecznie daj mi o tym znać w komentarzu!

No Comments Yet.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.