Raport treningowy – tydzień 8

0 No tags Permalink 0

Tydzień po Dyszce, to ładowanie akumulatorów na kolejne starty. Powiem szczerze, że bardziej czułem nogi po sobotnim interwale, niż po zawodach. Wniosek jest prosty, dlatego trzeba trenować i... startować! :) Poniedziałek: wolne Wtorek: rano: Rozbieganie, 10 kilometrów w 46:46. wieczorem: Kolejne rozbieganie, 8,5 kilometra w 39:34. Środa: Pierwszy delikatny akcent po zawodach. Zrobiłem 12 kilometrów biegu ciągłego, wyszło średnio po 4:04/km. Średnie ...

Raport treningowy – tydzień 7

0 No tags Permalink 0

Pierwsza Dycha za nami. Wynik poniżej oczekiwań, ale trenuje się dalej. Atmosfera na zawodach znakomita, także zrobiłem zapasy motywacji na bardzo długo. Przyda się, bo poranki co raz chłodniejsze. Poniżej, to, co robiłem w tygodniu przed zawodami. Poniedziałek: wolne Wtorek: Spokojne rozbieganie po lesie - 10 kilometrów. Środa: Bieg z narastającą prędkością (BNP).  BNP 12km, 49:23, śr tempo 4:06, śr HR 165, ...

Relacja z Pierwszej Dychy do Maratonu

0 No tags Permalink 0

Wielka inauguracja Grand Prix Lublina w biegach ulicznych za nami. Pierwsza Dycha przeszła do historii. Bieg ukończyło przeszło 900 biegaczy, co jest rekordem frekwencji. Coś czuje, że niebawem pęknie tysiąc. Bieg prawie bez skazy. Ale o tym poniżej. Śniadanie około trzy godziny przed biegiem. Chyba każdy wie, co jadłem :). Po godzinie 10 melduję się nad ...

Śniadanie przed Dychą

3 No tags Permalink 0

Tematyka odżywiania przed zawodami jest zazwyczaj na drugim planie. Najważniejszy jest trening i odpowiednia ilość snu. Śniadanie przed biegiem, to ważna sprawa. Powiedział bym, że kluczowa. Bo jak zjemy za dużo, to problemy żołądkowe, kolka - prawie jak w banku. Zaś jak zjemy za mało? Na pustym baku daleko nie zajdziemy. Poczucie słabości i brak ...

Raport treningowy – tydzień 6

0 No tags Permalink 0

Czas na kolejny raport. Myślałem, że będzie nieco lepiej, zwłaszcza druga część tygodnia. Ale nie przejmuje się, robię swoją robotę. Innego wyjścia nie ma. Dwa akcenty w tygodniu, a reszta to bardzo spokojne bieganie. Do Dychy co raz mniej czasu. Nareszcie! Poniedziałek: wolne Wtorek: Rozbieganie z nogi na nogę, po lesie. 12 kilometrów po 4:55/km. Środa: Środa, to jak zwykle interwał. ...

Poradnik maratończyka

1 No tags Permalink 0

Piszę ten tekst z myślą o tych, którzy są na finiszu przygotowań do maratonu. Duże maratony tuż, tuż. Jutro Wrocław, za dwa tygodnie Warszawa. Niedaleko Lublina Rzeszów. Poradnik zawiera 13 porad. Niektóre są bardzo ogólne, jeszcze inne mniej. Tak czy inaczej, zastosowanie się do tych porad minimalizuje ryzyko nieprzewidzianych przygód podczas zawodów. I zwiększa szansę ...

Raport treningowy – tydzień 5

0 No tags Permalink 0

Czas płynie szybko, mija tydzień za tygodniem. Obciążenie treningowe wchodzi w nogi, a trening się zmienia. Wszystko po to, aby przyzwoicie zaprezentować się zawodach. Specjalnie nie piszę jakich, bo nie przygotowuję się konkretnie pod dane zawody. Póki co wszystko idzie zgodnie z planem, a humor i zdrowie dopisują :) Poniedziałek: wolne Wtorek: Rozbieganie, 12 kilometrów, że średnią 4:47/km. W ...

Blackroll Ball – test

0 No tags Permalink 0

Co jest najgorszym wrogiem każdego biegacza? Zapewne, kontuzje, bo przez nie mamy przerwy w treningach, a nasza forma zamiast rosnąć zazwyczaj spada. Co trzeba robić, żeby unikać kontuzji? Przede wszystkim trenować z głową. Obciążenia treningowe powinny być dobierane na podstawie doświadczenia, bowiem w bieganiu nie ma drogi na skróty. A Ci co wskakują na wyższy ...

Przegląd butów terenowych – jesień 2014

0 No tags Permalink 0

Poranki są co raz chłodniejsze, dzień co raz krótszy. Co, to oznacza? Wielkimi krokami zbliża się jesień i zima. Powraca również cykl biegów przełajowych City Trail (kiedyś Z biegiem natury). Rośnie również liczba imprez (a co za tym idzie również uczestników) w trudnych i długich biegach po górach. W związku z tym zainteresowanie butami do ...

Raport treningowy – tydzień 4

0 No tags Permalink 0

  Następny tydzień treningowy za mną. Wszystko idzie zgodnie z planem. Dodatkowo skończył się miesiąc. Pełny przetrenowany miesiąc, od... czerwca 2013. Wtedy zaczęła się sypać systematyczność, brak celu, to brak motywacji. Ale cały czas biegałem, trenowałem, żeby się nie zapuścić (choć i tak trochę brzuch mi urósł ;) ). Do regularnego planu treningowego wróciłem w drugim ...