Przez kilka dni biłem się z myślami, czy pisać relację z ostatniej piątki. Finalnie stwierdziłem, że warto utrwalić, co działo się tego dnia. To nic dziwnego, że w drugiej połowie grudnia przyszło nam walczyć nie tylko z własnymi słabościami i rywalami, ale również z pogodą. (więcej…)
Trening w zimie – stawiaj na intensywność
Zacznę nietypowo, bo od cytatu: „jak jest zima, to musi być zimno”. Starsi czytelnicy pewnie skojarzą skąd ten cytat tak, pochodzi z kultowej komedii Miś. Co roku jest podobnie. Średnia temperatura dobowa nie przekracza 0°C i koniec. Bieganie na mrozie to nie problem, ponieważ wystarczy się odpowiednio ubrać. Ta pora roku ma jeszcze jedną cechę - ...
Postęp lubi spokój – o treningu w zimie
Kiedyś było inaczej. To twierdzenie przewija się nader często w różnym kontekście. W tym momencie myślę o mojej nieżyjącej babci, która często opowiadała o życiu, kiedy mnie nie było jeszcze na świecie. Dzisiaj to ja postawię się w roli dziadka. Jestem relatywnie młody (w momencie pisania tych słów jestem na schyłku kategorii M2o), ale doskonale ...
Ronhill wind block flip – [video] recenzja rękawic
Zima lubi akcesoria, akcesoria lubią zimę. Nie da się ukryć, że ta pora roku lubi dodatki. Czapka, chusta, rękawiczki - z pozoru niewielkie akcesoria, a jak ich brakuje, to trening traci na jakości. Brak rękawiczek przekłada się na dyskomfort w trakcie aktywności. Konsekwencje potrafią być poważniejsze. W dzisiejszym materiale mówię o rękawiczkach marki Ronhill. (więcej…)
Biegające prezenty pod choinkę
Święta, święta zaraz święta. Przed nami szczególny czas w rodzinnym gronie. Święta to również jedzenie, a właściwie dużo jedzenia oraz choinka. Jak już jesteśmy przy pięknie udekorowanym drzewku, to chyba nie muszę mówić, co możemy pod nim znaleźć. Na potrzeby tego tekstu przyjmijmy, że prezenty rozdaje dziadek ze śnieżnobiałą brodą, a jego hojność zależy od ...
Podsumowanie Listopada – wszystkiego po trochu
Co z tym czasem? Nie tak dawno pisałem podsumowanie października, a już grudzień! Listopad przemknął z prędkością Juliena Wandersa w trakcie biegu na 10 km w Durbanie. Spodziewam się, że bieżący miesiąc będzie podobny. Nowy rok, nowe cele, nowe wyzwania. Wyczuwam powiew świeżości. Też tak macie? (więcej…)