Sierpień to kluczowy miesiąc przygotowań do maratonu. Swoista kumulacja objętości i jakości, a to wszystko zwieńczone startem kontrolnym w półmaratonie. Nie było czasu na nudę, a ja mogę pisać to podsumowanie z poczuciem dobrze wykonanej roboty. (więcej…)
Biegowe podsumowanie miesiąca – lipiec
Obciążenie treningowe rosło w ruchu jednostajnie przyspieszonym. Z każdym tygodniem biegania było tylko więcej. No prawie, bo drugi tydzień lipca był przejściowy tym przejściowym, a potem... Zaczęła się (prawie) konkretna robota do maratonu. (więcej…)