Biegowe wyprzedaże trwają w najlepsze. Nie ma pewności, że sklepy powiedziały już ostatnie słowo. Zapewne ceny jeszcze spadną, ale pamiętaj, że dostępność idzie w parze z siłą przeceny. Uogólniając, im taniej, tym mniej rozmiarów jest dostępnych. Podrzucam Ci obszerne zestawienie sprzętowe. Masz dwa wyjścia – kupić towar w aktualnej cenie lub czekać. Wszystko rozbija się o to, jak bardzo potrzebujesz danej rzeczy. Jedno jest pewne – możesz oszczędzić okrągłą sumkę.
Wyselekcjonowałem kilkadziesiąt produktów. Krótki opis przy każdym artykule świadczy o tym, że nie jest to przypadkowy zbiór odnośników. Już w tym miejscu podkreślam, że CENA NIE JEST PODSTAWOWYM kryterium obecności w tym tekście. Jeżeli dany produkt się tutaj znalazł, to znaczy, że ma jakąś wartość. Warto zwrócić na niego uwagę.
Informuję, że materiał zawiera linki afiliacyjne. Dostaję parę groszy za samo kliknięcie w link lub kilka złotych za zakup. Z góry dzięki za wsparcie.
Treningowe buty męskie
Asics Gel Pulse 10 – neutralne buty treningowe dla biegacza do 75 kg. Mogą przypasować każdemu niezależnie od poziomu zaawansowania.
Asics Gel Cumus 20 – neutralne buty treningowe dla biegacza do 85 kg. Mogą przypasować każdemu niezależnie od poziomu zaawansowania.
Asics Gel Kayano 25 – buty ze wsparciem dla ciężkiego biegacza – powyżej 85 kg. Mogą przypasować każdemu niezależnie od poziomu zaawansowania.
Brooks Ghost 11 – próbowałeś różnych butów i ciężko trafić w odpowiedni. Zawsze czegoś brakuje? Daj szansę „Duszkowi”. Zacznij od przymiarki, kto wie, może trafisz w dziesiątkę, przepraszam – jedenastkę. Sam w nich biegam, polecałem ten model dla „wyjątkowych przypadków” i dały radę.
Craft X165 – nowość na rynku obuwia biegowego. Craft słynie z wysokiej jakości odzieży. Rynek zweryfikuje, czy buty dają radę w relacji jakości do ceny. Myślę, że warto zwrócić uwagę na ten model. Przymiarka, a potem ewentualny zakup? Wyjdzie w praniu.
Hoka Clifton 5 – kolejny model butów, który polecam po owocnej kooperacji. Początki były „takie sobie”, ale po pewnym czasie większość treningów robiłem właśnie w nich. Od treningu do zawodów – szerokie zastosowanie to ich atut. Zainteresowanych odsyłam do tego materiału. Łowcy okazji wiedzą, że ciężko znaleźć sprzęt marki Hoka One One na spektakularnych przecenach. Mam na myśli lokalne podwórko. Za granicą jest nieco lepiej.
Mizuno Wave Rider 22 – lata lecą, a Wave to Rider model, który wciąż zasługuje na uwagę.
New Balance 1080v9 – New Balance to brand, który w ostatnim czasie bardzo mocno zaakcentował swoją obecność w branży biegowej. Wszędzie ich pełno – wspierają celebrytów, wielkie biegi masowe, a także blogerów. Przy tym wszystkim dbają o design oraz jakość produktów. 1080v9 to ciekawa opcja dla biegaczy, którzy potrzebują amortyzacji.
Nike Air Zoom Vomero 14 – znam takich biegaczy, co mówią: „albo Vomero, albo nic”. Jeżeli szukasz dobrze amortyzowanych butów, to polecam przymiarkę. Dobra alternatywa dla Asics Gel Nimbus, którego nie ma w tym zestawieniu.
Adidas Solar Drive – dobre buty w jeszcze lepszej cenie. Kupiłem je w trakcie zimowej wyprzedaży za podobną cenę, ale czekają na swoją kolej. Opcja dla lżejszych biegaczy.
Adidas SolarBoost – dla cięższych biegaczy polecam ten model. Nieco wyższa cena, ale idzie w parze z zastosowaną amortyzacją.
Treningowo-startowe i startowe buty męskie
Adidas Adizero Boston 7 – dobre buty na szybkie treningi i/lub zawody. Jeżeli masz wątpliwości, to zapraszam do lektury tej recenzji. Może być pomocna.
Adidas Adizero Adios 4 – poprzedni model to moje ulubione startówki. Odsyłam Cię do tego tekstu. To dosyć mocna rekomendacja, prawda?
Asics Gel-DS Trainer 23 – uniwersalne buty na szybsze treningi i starty. Ich atutem jest stabilizacja, która nie jest taka popularna, jak wśród modeli treningowych.
Asics Dynaflyte 3 – od stycznia biegałem w tym modelu. W sumie dalej mogę w nich trenować, a mają ponad 800 km. Jedyny mankament to dziura nad dużym palcem. Uniwersalne buty na zróżnicowane zadania treningowe.
Hoka Cavu – z dobrymi butami jest jak z bezawaryjnym autem. Przez długi czas cieszymy się bezstresową eksploatacją, ale przychodzi taki moment, kiedy chcemy spróbować czegoś nowego. Jeżeli masz dość rutyny w kwestii doboru butów startowych, to koniecznie musisz przymierzyć Hoka Cavu. Kto wie, może przypadniecie sobie do gustu.
New Balance 1500v5 – kolejny model butów z szerokim zastosowaniem. Niezła amortyzacja, dobra dynamika oraz wsparcie. Jasne parametry przekładające się na konkretną grupę docelową.
New Balance Fresh Foam Zante Pursuit – w ostatnim czasie mocno przypasowały mi lekkie buty, które wykorzystuję w dowolny sposób. Rozbieganie, interwał, a może bieg ciągły? To wszystko mogę biegać w tym samym modelu butów. Fakt, jestem lekki, ale mam świadomość, że są lżejsi biegacze, którzy mają podobne preferencje. Zbiegałem Asics Dynaflyte. Obecnie biegam w Li-Ning Speed Star, a kolejne w kolejce są New Balance Zante Pursuit. To mój ostatni zakup.
Nike Zoom Fly Flyknit – segment butów treningowo-startowych rośnie w siłę. Nike Zoom Fly może być dobrym wyborem dla osób preferujących wyższy drop. Ciekawa alternatywa dla Adidas Boston 7.
Terenowe buty męskie
Adidas XC Spikeless – zestawienie butów terenowych otwiera zaskakujący zawodnik. Kolce przełajowe idealne na City Trail. Jeżeli w Twoim mieście trasa sprzyja bieganiu w kolcach, to serdecznie polecam.
Columbia Caldorado III – buty zbierają świetne opinie od biegaczy, którzy biegają dużo w trudnym terenie. Skoro buty sprawdzają się na ultra, to muszą być niezłe. Wytrzymałe, wygodne, warte uwagi? Specjalnie nie piszę, kto biega w tych butach, bo jak wiadomo w branży, gdzie wchodzi sponsor, tam chwieje się neutralna opinia.
Nike Air Zoom Wildhorse 5 – przyczepność i komfort, a wszystko to doprawione neutralnym dropem (8 mm). Dobra pozycja na miejski trail. Warto przymierzyć.
New Balance Summit – podobna propozycja do powyższej. Różnicę robi bieżnik na Vibramie. Warto wziąć pod uwagę, przymierzyć, a może i kupić?
Zestawienie zawiera 23 sugerowane modele butów. Jeżeli macie jakieś konkretne uwagi, ciekawostki, propozycje to pamiętajcie o komentarzach. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzy owocnych łowów! 🙂
8 lipca, 2019
Miałem ochotę na li-ning jednak wysokość heel drop trochę mnie przeraża. Staram się ciągle schodzić z wysokości dropa w miarę pracy nad techniką. Czy to dobry kierunek? Czy może treningowo jednak zostać przy tych standardowych 10mm? Obecnie mam wrażenie, że moje ciało na mnie krzyczy kiedy zakładam buty z większym dropem niż 8mm.
11 lipca, 2019
Cześć Karol,
Poszedłbym bardziej w kierunku ćwiczeń technicznych i biegania bez butów. Drop ma pewne znaczenie, ale moim zdaniem 8mm+ jest w jednej szufladzie. Poniżej różnica jest odczuwalna. Kwestia podejścia mentalnego, tak mi się wydaje.
Pozdrawiam,
Paweł
13 lipca, 2019
Cześć, jeśli ważę 72kg to warto dopłacać do Asics Gel Cumus 20/Adidas SolarBoost względem Asics Gel Pulse 10/Adidas Solar Drive czy różnica nie będzie zauważalna?
16 lipca, 2019
Cześć,
Trudno powiedzieć. Wiele zależy od preferencji. Jeden woli mniej amortyzacji, a drugi więcej. Najlepiej jakbyś przymierzył wszystkie w/w buty i wybrał te najlepsze. 🙂
Pozdrawiam,
Paweł