Nike Zoom Pegasus 32 – recenzja

2 No tags Permalink 0

Dawno nie publikowałem tekstu dotyczącego sprzętu. Biorę się do roboty. Dostałem kilka wiadomości, że chcielibyście poczytać o Nike Zoom Pegasus 32. Długo nie myślałem. Parę dni temu kupiłem buty. Nike Pegasus cieszy się ogromną popularnością. Wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze, to całkiem niezły model butów. Po drugie, reklama jest dźwignią handlu. Nike wydaje kosmiczne pieniądze na to, aby ich produkty były widoczne i łatwo dostępne. Ciekawe jak Pegasusy wypadną na tle konkurencji pod kątem wytrzymałości. Poprzeczka wisi wysoko.

W 1983 roku powstała pierwsza odsłona Nike Pegasusa. Minęło 32 lata, a my mamy Pegasusa numer 32. Marka konsekwentnie modyfikuje ten model butów. Nie bez przyczyny, te buty się świetnie sprzedają. Swojego czasu miałem przygodę z Nike Air Pegasus +27. Nie byłem zadowolony z tych butów. Biegając w nich, narzekałem na ból ścięgna Achillesa. Konstrukcja buta uległa diametralnej zmianie. Mam nadzieje, że problem się nie powtórzy.

nike pegasus 32 para

Informacje producenta:

  • But dla biegaczy ze stopą neutralną oraz supinującą.
  • Waga buta: 312 gramów (w rozmiarze 43 EU).
  • Heel drop: 10 mm.
  • Przeznaczenie: twarde nawierzchnie.
  • Kategoria: buty treningowe.
  • Cena: 449,99 zł.

Pierwsze wrażenie

Miękkie, lekkie (nie czuć tej wagi) i opinające stopę. Powiem szczerze, że dawno nie biegałem w tak miękkich butach. Brooks, New Balance, a nawet Saucony produkują twardsze buty. Przebiegłem w tych butach około 70 kilometrów i mam wrażenie, że ta miękkość wpływa na mniejszą stabilność. Druga strona tej miękkiej amortyzacji to czucie kamieni w terenie naturalnym. Jak pobiegam, to będę w stanie napisać coś więcej. Jak na duży poziom amortyzacji, buty są dynamiczne. Z pewnością nie miałem wrażenia „toporności”. Dzięki systemowi Dynamic Flywire stopa ma dobre trzymanie. Na szybszym treningu odczułem niewielki dyskomfort w przedniej części buta. Jakby palce miały za mało przestrzeni. Z pewnością będę to monitorował. Wszystko się okażę na długim rozbieganiu. Jest bardzo gorąco, ciekawe jak buty zachowują się na mokrym asfalcie? Sprawdzę to 🙂

Nike Zoom Pegasus 32

Jak narazie Nike Zoom Pegasus 32 daje radę, jestem pozytywnie zaskoczony. Test opublikuje pod koniec września. Muszę zrobić w tych butach minimum 800 kilometrów.

Zdjęcia: www.store.nike.com

2 Comments
  • aga
    4 września, 2015

    witam jaki rozmiar buta wybrać ? czy 1 cm dłuższej wkładki niż normalnie to jest odpowiedni rozmiar

    • Paweł Wysocki
      5 września, 2015

      Cześć Aga,
      Teoria mówi, że buty do biegania powinny mieć od 0,5 do 1 cm luzu. Zalecam przymierzenie kilka par butów o różnej długości. Najlepiej jeżeli w sklepie będzie osoba kompetentna, która będzie w stanie Ci pomóc. Wybór butów do biegania to bardzo indywidualna kwestia. Komuś wystarczy pół centymetra, a ktoś inny stwierdzi, że to stanowczo za mało.

      Pozdrawiam,
      Paweł

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.