Druga część sezonu co raz bliżej. Wakacyjna przerwa związana z zawodami, praktycznie już za nami. W związku z tym, ten artykuł może okazać się pomocny. Dla kogo? Moim zdaniem dla każdego biegacza. Nie ważne, czy pozostało Ci 3 tygodnie do maratonu lub też w ogóle nie planujesz startu na tak długim dystansie. Kto wie, może za jakiś czas postanowisz zmierzyć się z 42 kilometrami? Buty, w których masz zamiar przebiec maraton muszą być dobrane optymalnie. W końcu będziesz w nich biegł kilkaset minut. Maraton, to wyzwanie samo w sobie. Buty powinny prawidłowo służyć – nic więcej.
Zacznę od podstaw. Niezależnie od poziomu biegacza i jego stażu biegowego, fundamentem jest prawidłowo dobrany rozmiar buta. Stopa powinna czuć pełen komfort już na pierwszej przymiarce. Książkowo podaje się, że but powinien mieć od 5 milimetrów do centymetra luzu. Jednak są, to kwestie stricte indywidualne. Należy również pamiętać o prawidłowym doborze buta ze względu na szerokość. Stopa musi mieć pewną dozę luzu – jednak bez przesady. Zbyt duży luz przekłada się na brak stabilności.
Przejdę do butów. Co brać pod uwagę przy doborze butów na maraton?
Waga biegacza,
Zakładany czas w maratonie,
Staż biegowy,
Technika biegu.
Żeby ułatwić podział, segmentacja będzie ze względu na zakresy czasowe.
Maraton w 3:30 i powyżej
Tutaj nie ma wielkiej filozofii. Proponuję biegać maraton w zwykłych butach treningowych. W tym wypadku maratończyk potrzebuje amortyzacji oraz komfortu. Wszystko za sprawą czasu trwania wysiłku i obciążeń z tym związanych. Tutaj nie potrzeba dynamiki. Dużym ryzykiem w tym wariancie czasowym jest ubieranie lekkich butów z małą amortyzacją. Zazwyczaj kończy się to przeciążeniem łydek, a objawia się bolesnymi skurczami…
Maraton w 3:00-3:30
W tym wypadku mamy nieco szersze pole manewru. Jednak w dalszym ciągu akcent jest bardziej po stronie amortyzacji, aniżeli dynamiki. W związku z tym, ja proponuje Wam nieco odchudzone buty treningowe.
Brooks Ravenna 5, M: 292g, W: 252g
Mizuno Wave Rider 17, M 280g, W: 221g
Saucony Ride 6, M: 280g, W: 238g
Maraton w 2:30-3:00
Grupa ta jest szeroka, a różnica czasowa kolosalna. W związku z tym, zawodnicy, którzy są naprawdę bliscy złamania 2:30 mogą biegać w butach, które sugeruję dla grupy 2:30 i poniżej. Moim zdaniem, jednak większość biegaczy z tej grupy powinna biegać w butach treningowo-startowych. Buty te charakteryzują się dobrą dynamiką, lecz w dalszym ciągu posiadają to minimum amortyzacji wskazane dla maratończyków. Wiem z doświadczenia, że sporą część biegaczy z tej grupy, aż korci, aby ubrać startówki na maraton. To trochę za wcześnie i ryzyko, że takowa startówka zaszkodzi jest większe, niż, że pozwoli urwać kilanaście sekund.
Brooks Racer ST 5, Unisex: 244g
New Balance 890, M: 240g, W: 188g
Asics DS Trainer 19, M: 275g, W: 230g
Maraton poniżej 2:30
Piszę o tej grupie bardziej po to, aby ktoś biegający poniżej 2:30 zobaczył jakie ma alternatywy. Bowiem będąc w tej grupie, praktycznie każdy biegacz ma pojęcie w czym biega mu się dobrze, a co mu nie służy. Ponadto w buty z tej grupy mogą się uzbroić wolniejsi maratończycy, ale na dystanse 5, 10 kilometrów, a czasem nawet do półmaratonu.
Saucony Kinvara 5, M: 218g, W: 189g
Nike Zoom Streak 5, Unisex: 200g
New Balance 1490, M: 223g, W: 173g
Saucony Fastwitch 6, M: 195g, W: 176g
Adidas Adizero Adios Boost 2, M: 228g, W: 200g
Mizuno Wave Sayonara, M: 240g, W: 201g
Wszystkie wyżej wymienione modele butów, to są moje propozycje. Uważam, że są optymalne. Z pewnością znajdzie się ktoś, kto poleciał maraton w przedziale 2:30-3:00 w modelu butów, które polecam na szybsze bieganie. Kolejna istotna kwestia, biegajcie maraton w sprawdzonych butach, które mieliście na kilkunastu treningach. Ostatnią rzeczą, która jest lekceważona, a jest bardzo istotna, to skarpety. Pamiętajcie, że nawet najlepsze buty w połączeniu z, byle jakimi skarpetami, to najkrótsza droga do pęcherzy, obtarć. Warto zainwestować w techniczne skarpety, ale na ten temat napiszę w najbliższym czasie.
Leave a Reply