Badania dla biegaczy – o krok przed tragedią

7 No tags Permalink 1

Bieganie z każdym rokiem zyskuje na popularności. Być może frekwencja na pojedynczych imprezach tego nie obrazuje w jednoznaczny sposób, ale nie mam wątpliwości. Populacja biegaczy cały czas rośnie. Jesteśmy zróżnicowaną grupą społeczną, bo… biegać każdy może. Prostota tej aktywności przekłada się na ogólną dostępność. Ma to swoje wady i zalety. Dzisiaj poruszę szalenie istotny temat. Badania dla biegaczy, dla niektórych sprawa życia lub śmierci… 

W ostatnim czasie w mediach huczy o kilku przypadkach śmierci aktywnych ludzi, biegaczy. Okoliczności bywały zróżnicowane – jedna osoba zmarła na treningu, a inne na zawodach. To bez znaczenia. To ogromna tragedia dla rodzin oraz środowiska biegowego. Nie chcę tego komentować szerzej, bo tak naprawdę to mogło spotkać każdego. Niewiele osób decyduje się na badania kontrolne, a nawet jeśli, to lekarz nikomu nie da gwarancji pełni zdrowia.



Tak czy inaczej, jeżeli jesteś biegaczem amatorem i nigdy się nie badałeś, to warto to zrobić. Niezależnie od tego, ile masz lat. Oczywiście im jesteś starszy, tym powinieneś czuć większą potrzebę badań. Czasem tak bywa, że kompleksowe badania są jedyną metodą, aby móc biegać w spokoju. Mam świadomość, że bliscy, którzy obserwują naszą aktywność sportową, mogą się martwić. Nie wynika to ze złej woli. Tragedia na trasie biegu jest argumentem za tym, aby etykietować bieganie jako coś niebezpiecznego. Nic bardziej mylnego. Realnym zagrożeniem jest siedzący tryb życia – statystycznie więcej osób umiera we śnie lub przed telewizorem. Osoby aktywne czują, jakie korzyści daje bieganie. Jest sposób, żeby uspokoić własne sumienie oraz wyciszyć upominanie najbliższych – zrób badania dla biegaczy, które wymieniam poniżej, a będziesz spał spokojniej. Jeżeli badania wykazało jakieś odstępstwo od normy, to nie panikuj. Masz świadomość swoich wad, a po stronie lekarza jest prowadzenie, co masz dalej robić. Wierzę, że rekreacyjna aktywność biegowa jest prawie dla każdego. Nie wszyscy muszą biegać dla wyników. Ruch to zdrowie. Poniżej przedstawiam listę badań, które pomogą zminimalizować ryzyko tragedii:

  • elektrokardiogram spoczynkowy [EKG]: podstawowe badanie oceniające prace serca,
  • badanie echokardiograficzne [echo/USG serca]: badanie pozwalające wykluczyć wady rozwojowe lub nabyte serca,
  • badanie wysiłkowe [elektrokardiograficzny test wysiłkowy]: badanie pozwalające ocenę funkcjonowania serca oraz całego układu krążenia w warunkach dynamicznych. Test pozwala ocenić wydolność organizmu oraz poziom wytrenowania. Badanie wykonywane na bieżni mechanicznej lub rowerku stacjonarnym.
  • badanie EKG metodą Holtera: 24-48 godzinne monitorowanie czynności pracy serca.
  • pomocnicze badanie krwi: więcej informacji znajdziesz KLIKAJĄC TUTAJ.

Być może niektórzy zadają sobie pytanie, jak często powtarzać powyższe badania? Zaleca się raz na rok.
 
Powyższy tekst powstał w trosce o Wasze zdrowie. Jednocześnie podkreślam, że nie jestem lekarzem! Wskazuję Wam właściwy kierunek, ale w razie jakichkolwiek wątpliwości, pytań – wszystkich odsyłam do specjalisty. Każda osoba, która zrobi badania kontrolne po lekturze tego tekstu to mój osobisty sukces!

Wszystko, co robicie w życiu, róbcie to świadomie. Starajcie się minimalizować element przypadkowości. W życiu jest tak, że jak działasz bez własnego planu, to realizujesz plan kogoś innego. Życzę każdemu, aby żył długo, świadomie i szczęśliwie.

Zdrówko!

7 Comments
  • Szymon Nalepa
    28 września, 2017

    Hej, dzięki Paweł za art. Zapomniałem, że polecił mi zrobić badania a ja o tym zapomniałem. Tzn zrobiłem tylko część.
    Co prawda lekarzem jestem ale nie sportowym. Dodałbym jednak coś od siebie. O ile rzeczywiście ekg można zrobić dość łatwo i powtarzać je tak jak zaproponowales co roku to co do pozostałych badań (echo, holter ekg, próba wysiłkowa) nie jestem pewien czy ma to sens, a swoje kosztuje. Wg mnie te badania oczywiście można, a nawet trzeba zrobić na start regularnego treningu. A co do powtarzania ich to wg mnie nie ma potrzeby chyba, że coś się dzieje niepokojącego.
    Mój syn (6 lat) zaczyna teraz trening piłki nożnej i w klubie wymagają badań lekarza sportowego które ważne są 6 m-cy. Także być może przy regularnych treningach trzeba by się badać nawet co pół roku…

  • Paweł
    28 września, 2017

    W zasadzie każdy w średnim wieku powinien się badać raz na jakiś czas. Wiadomo, ze profilaktyka jest lepszym rozwiązaniem niż leczenie chorób.

  • Grucha
    28 września, 2017

    Do badan z krwi warto dodac poziom chomocysteiny. Tak naprawde to jej poziom oddaje faktyczny stan naszych naczyn krwionosnych. Malo kto wie o istnieniu takiego badania. Prosze siegnac do pierwszego lepszego zrodla o chomocysteinie a zobaczycie Panstwo scisla zaleznosc wysokiego poziomu z miazdzyca itp. Kosztuje ok 40zl. Pozdrawiam 😉

  • ssxtreme
    29 września, 2017

    jeśli chodzi o miażdżycę tętnic to badanie poziomu cholesterolu to ściema. poziom homocysteiny też nie niewiele wnosi( sam miałem niski cholesterol, bardzo niską homocysteinę-biegam, dieta nisko tłuszczowa vegańska, a na usg dopler tętnic wyszło mi że mam zmiany miażdżycowe jak 70 -cio latek.miałem wtedy 30lat.bardziej na powstawanie zmian w tętnicach ma wpływ tlenek trimetyloaminy powstający z l-karnityny i choliny zawartej w diecie(czerwone mięso ,jajka)pod wpływem flory jelitowej-uszkadza śródbłonek tętnic. a tak na prawdę najgorsze są infekcje niektórymi bakteriami np: chlamydia pneumonia, salmonella- jeśli przekroczy barierę jelitową. po jednej infekcji można mieć zmiany w tętnicach (chlamydia pneumonia powoduje powszechne zakażenia dróg oddechowych,a gdy przetrwa w tętnicach uszkadza ich nabłonek.Na dodatek większość antybiotyków na nią nie działa.) można by zbadać lipopolisacharyd LPS.np w alab. infekcje są główną przyczyną miażdżycy.

  • ssxtreme
    29 września, 2017

    P.s. Co z notką na temat tego co jadłeś po piątce?

  • ssxtreme
    7 sierpnia, 2018

    badania to nie profilaktyka!!!! jak nic nie wychodzi odbiegającego od normy to o.k
    dalej nic nie zmieniamy.jak coś w końcu wychodzi,choroba już jest to idziemy do lekarza który z reguły leczy objawy. profilaktyka to styl życia. odpowiedni sen ,dieta ,ruch unikanie używek itp. tak samo jak z kontuzjami.profilaktyka to nie badanie usg, a ćwiczenia,współpraca z rehabilitantem,rozsądny trening ,dieta,czasem suplementy.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.